Wulkan Yasur
Znajduje się na wyspie Tanna na Vanuatu (dawne Nowe Hebrydy). Yasur to permanentnie aktywny wulkan. Silniejszym epuracjom towarzyszy drżenie ziemi pod stopami. Niewysoki, ot nieco powyżej 300 metrów n.p.m. wulkan, nieprzerwanie od tysięcy lat wypluwa czerwoną lawę. To jedno z nielicznych miejsc na świecie, gdzie można zajrzeć do czynnego krateru, do jednego z wrót piekła. Turyści dochodzą ścieżką z parkingu do samej krawędzi. Po zachodzie słońca wybuchy są najbardziej spektakularne.
Na Yasur byłem 5 razy i za każdym razem podchodziłem na szczyt z lekkim niepokojem. Nikt bowiem nie zagwarantuje, że kolejna erupcja nie stworzy bezpośredniego zagrożenia dla gapiów. Miejscowi pamiętają wypadek sprzed lat, kiedy na nierozważną turystkę japońską spadł placek lawy, zabijając ją na miejscu. Zginął także próbujący ratować turystkę lokalny przewodnik. Oczywiście, wulkan jest monitorowany, a kiedy jego aktywność wzrasta turystom nie pozwala się wspinać na szczyt.
Dojazd do wulkanu nie jest łatwy. Trzeba przejechać przez całą wyspę z zachodu na wschód. Prowadzi tam wyboista, polna droga, która tylko w kilku stromych miejscach pokryta jest betonową nawierzchnią. Potrzebny jest pojazd z napędem na 4 koła. Jazda do wulkanu trwa od 1.5 do 2 godzin i sama w sobie jest atrakcją. Trasa wiedzie wśród gęstej tropikalnej roślinność, mija wioski z pozdrawiającymi turystów mieszkańcami i roześmianymi dziećmi, wspina się na malownicze wzgórza. Ze szczytu ostatniego widać piękną zatokę Resolution i dymiący w oddali Yasur. Wulkan nazywany jest „ Latarnią Pacyfiku”. Wybuchami lawy i dymu wskazywał niegdyś drogę żeglarzom, w tym kapitanowi Cookowi (od statku, którym płynął wzięła swoją nazwę wspomniana zatoka).
Na wulkan i inne atrakcje wyspy (wodospady, tradycyjne wioski melanezyjskie) potrzeba przynajmniej dwóch dni. Zapewniam, ze wrażenia pozostaną na długo, a Green Lite Travel kompetentnie i z przyjemnością pomoże zorganizować podroż do tego niezwykłego miejsca.
Boguslaw Nowak